Teledysk powstał w Los Angeles w listopadzie 1998 roku. Reżyserią zajął się Evan Bernard. Teledysk wykonany jest dość oryginalnie. Wszyscy fani zespołu zbierają się na stadionie, a sami panowie z Green Day'a omawiają wszystko przed wstępem niczym drużyna z trenerem. Można odczuć, że szykuje się raczej jakiś mecz baseballa niż punkrockowy koncert. Mimo to panowie wychodzą na scenę i wszystko wydaje się być w normie. Klip jest bardzo ciekawy i nie nudzi.
A jakie są Wasze opinie na ten temat?
Offline